Wobec systematycznego likwidowania instytucji polskich przez zaborcę pruskiego kościół katolicki stał się praktycznie jedynym miejscem dającym możliwość kultywowania tradycji polskich. Szczególnie ważna była tutaj opozycja wobec tendencji protestanckich, tak bliskich Prusakom. Należy jednak pamiętać, że nie wszędzie kościół stanowił zaporę przeciwko germanizacji. Uaktywnienie postaw patriotycznych duchowieństwa i wiernych (w połączeniu z religijnością) nastąpiło w okresie tzw. Kulturkampfu w latach siedemdziesiątych XIX wieku, gdy władze państwowe chciały sobie podporządkować Kościół.
W Poznaniu księża na długo przed wybuchem Powstania Wielkopolskiego rozpoczęli agitację, polegającą na identyfikowaniu katolicyzmu z polskością. Ambona stała się narzędziem skutecznej walki. Księża uczyli dzieci czytać i pisać po polsku, dostarczali im również polskie książki i podręczniki. Oświata była jedną z tych dziedzin, w której duchowieństwo spełniało, wychodząc z własną inicjatywą, cele nie tylko religijne, ale również zawodowe, wychowawcze i patriotyczne. Ponadto kościół w stolicy Wielkopolski był symbolicznym znakiem, że polskie społeczeństwo cały czas istnieje i jest dobrze zorganizowane. Jednym z najaktywniejszych księży był Stanisław Adamski – spółdzielca, patron Związku Spółek Gospodarczych i Zarobkowych w Wielkopolsce, największego imperium finansowego w zaborze pruskim, finansującego powstanie i zaopatrującego ludność w żywność. Prasa pruska nazywała księdza Adamskiego niekoronowanym królem polskiego społeczeństwa.
Należy pamiętać, że Powstańcom ogromnego poparcia udzielił prymas Edmund Dalbor, który osobiście brał udział w przywitaniu premiera Paderewskiego w Poznaniu. Kolejnym symbolicznym krokiem było przyjęcie przysięgi składanej przez naczelnego wodza wojsk powstańczych, gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego oraz poświęcenie sztandarów powstańczych. Prymas polecał duchowieństwu zaangażować się w prace Polskiego Czerwonego Krzyża, harcerstwa. Niezwykle ważnym aspektem pracy księży była organizacja pomocy dla wracających z frontu żołnierzy oraz opieka nad osobami uciekającymi z terenów zagrożonych działaniami zbrojnymi.
Duchowieństwo brało również czynny udział w strukturach przygotowujących powstanie. Organizowali manifestacje, prowadzili zbiórki broni, żywności, pieniędzy i lekarstw. Księża często tworzyli odziały powstańcze, lecz ich najpowszechniejszą posługą było pełnienie funkcji kapelanów powstańczych.
Duchowni byli szczególnie cenieni za swoją ofiarność i odwagę oraz obecność w najtrudniejszych chwilach przy rannych. Nierzadko księża znajdowali się na pierwszej linii frontu. Ich postawa miała ogromny wpływ na morale walczących żołnierzy. Dla Powstańców Wielkopolskich kapelani byli wzorem postaw patriotycznych oraz obywatelskich. Warto podkreślić, że wraz z wybuchem II wojny światowej kapelani niejednokrotnie stawali się ofiarami Niemców, którzy pragnęli pomścić swoją klęskę.