Wybuch II wojny światowej we wrześniu 1939 roku był dramatem dla powstańców wielkopolskich i śląskich, działaczy patriotycznych i ich rodzin. Jak wielu przewidywało, spotkały ich liczne represje ze strony okupanta. Młodsi, wzięli udział w walkach z Niemcami, m.in. w czasie Powstania Warszawskiego.
Natychmiast po wkroczeniu wojsk niemieckich do Wielkopolski, rozpoczęła się eksterminacja działaczy niepodległościowych i byłych powstańców wielkopolskich. Osoby te typowano na podstawie sporządzonych jeszcze przed wojną list proskrypcyjnych, przygotowanych często przez niemieckojęzycznych sąsiadów polskich patriotów. W wielu miasteczkach naszego regionu przeprowadzono egzekucje osób, które uznano za potencjalnie niebezpieczne dla nowej władzy. Tysiące Wielkopolan wysiedlono do Generalnego Gubernatorstwa, a na ich miejsce sprowadzono osadników niemieckich z krajów bałtyckich i basenu Morza Czarnego. Wszystko to spowodowało, że ze strachu przed okupantem bezpowrotnie zniszczono wiele powstańczych pamiątek.
Wśród osób zaangażowanych w Powstanie Wielkopolskie, które również wzięły czynny udział w II wojnie światowej warto wspomnieć dwie postacie: lekarza prof. Janusza Zeylanda i gen. Władysława Andersa.
Pierwszy z nich – Janusz Zeyland, ochotniczo wstąpił w szeregi powstańcze, a następnie przeszedł szlak bojowy z Wojskami Wielkopolskimi podczas odsieczy Lwowa i wojny polsko-bolszewickiej. Po wkroczeniu Niemców został wysiedlony do Warszawy, gdzie prowadził m.in. tajne nauczanie dla studentów. Zginął zamordowany podczas pacyfikacji warszawskiej Woli w sierpniu 1944 roku w tamtejszym szpitalu, gdzie pełnił obowiązki ordynatora. Upamiętniony – ulicą swojego imienia na poznańskich Jeżycach.
Drugim wybranym bohaterem Powstania Wielkopolskiego, zasłużonym podczas II wojny światowej jest gen. Władysław Anders. Przyszły generał był uczestnikiem I wojny światowej, służąc w jednostkach kawaleryjskich armii carskiej. Jako podkomendny generała Dowbora–Muśnickiego uczestniczył w Powstaniu Wielkopolskim, a w wojnie polsko-bolszewickiej był dowódcą 15 pułku Ułanów Poznańskich. Został ranny podczas walk nad Berezyną. W trakcie kampanii wrześniowej dowodząc brygadą kawalerii brał udział w wielu potyczkach. Ranny w okolicach Sambora, trafił do niewoli sowieckiej. Osadzony w centralnym więzieniu NKWD na Łubiance, został zwolniony dzięki podpisaniu układu Sikorski-Majski. Władysław Anders jako dowódca Armii Polskiej w ZSRS doprowadził do jej ewakuacji, początkowo do Iranu i dalej do Włoch. Stworzony przez niego 2 Korpus Polski w 1944 uczestniczył w kampanii włoskiej, w trakcie której najważniejszymi starciami były bitwy o Monte Cassino i o Ankonę.
Po zakończeniu wojny pozostał on na emigracji. Zmarł w Londynie w 1970 roku i zgodnie ze swoją wolą został pochowany u boku swoich żołnierzy na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino.
Na zdjęciu: Władysław Anders.