Szanowny Panie Prezydencie,
Szanowni Państwo Parlamentarzyści,
Państwo Ministrowie,
Państwo Wojewodowie,
Ekscelencjo Księże Biskupie,
Koleżanki i Koledzy Samorządowcy,
Szanowni Państwo.
Każdego roku Wielkopolanie przyjeżdżają do Warszawy, aby przy Grobie Nieznanego Żołnierza – panteonie polskich bohaterów – oddać hołd naszym przodkom i przypomnieć zwycięskie powstanie, które zadecydowało o kształcie II Rzeczypospolitej, a Wielkopolsce przyniosło upragnioną wolność.
Wielkopolska Insurekcja długo nie mogła doczekać się sprawiedliwej oceny i godnego miejsca w polskiej historii, choć wtedy, przed 97 laty Wielkopolanie, jako nieliczni w historii polskich tragicznych zrywów niepodległościowych mogli powiedzieć „Chwała zwycięzcom”.
Gdy już wywalczyli wolność dla siebie, Powstańcy Wielkopolscy wspierali Powstania Śląskie, mieli swój znaczący udział w wojnie polsko-bolszewickiej, a samoloty zdobyte przez nich na poznańskiej Ławicy stały się podstawą lotnictwa II Rzeczypospolitej.
Bo choć, jak wspominał w swych pamiętnikach generał Józef Dowbor Muśnicki, od połowy stycznia 1919 roku głównodowodzący Powstania Wielkopolskiego:
„….Dla przedstawicieli innych dzielnic Wielkopolanie wydają się zarozumiali i nawet śmieszni. Mówią źle po polsku, zatrącają z niemiecka, to jednak nikt im zarzucić nie śmie ani braku zdrowego rozsądku, ani braku patriotyzmu i zrozumienia, że wolność jest największą zdobyczą narodu…”
O tej wolności Wielkopolanie marzyli pod zaborem pruskim ponad 120 lat, a gdy po zakończeniu działań pierwszej wojny światowej stali się kartą politycznych przetargów, sięgnęli po nią sami.
Wielkopolanie wolność wywalczyli, kosztem około 2 tysięcy zabitych i kilku tysięcy rannych.
Powstanie Wielkopolskie, w którym do walki stanęły obok siebie wszystkie grupy społeczne, było wielkim triumfem solidarności społecznej, organizacji Wielkopolan i patriotyzmu, którego nie złamało ponad 120 lat niewoli.
Zanim na ulicach Poznania, a później w całej Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej i części Województwa Kujawsko-Pomorskiego wybuchły walki zbrojne, w polskich domach, pod zaborem pruskim toczyła się wojna szczególna.
Była to ponad 120-letnia wojna o byt narodowy.
Im bardziej zaborcy prześladowali Polaków, zabierając im ziemię, majątki, prawo do języka i religii – tym większy był opór i przekonanie, że nie wolno się poddać.
Jednak udział Wielkopolan w tragicznie zakończonych powstaniach -Listopadowym i Styczniowym przekonał ich, że do kolejnej próby trzeba się dobrze przygotować.
Dlatego pod zaborem pruskim przede wszystkim przeciwstawiali się wynaradawianiu, budując polskie struktury gospodarcze i społeczne, stając się nowoczesnym, świadomym swych celów społeczeństwem – zdolnym do podjęcia walki i budowania niepodległego bytu.
Sytuacja, jaka zapanowała w Europie, pod koniec I wojny światowej, osłabienie zaborców, a przede wszystkim brak jednoznacznej deklaracji wojennych zwycięzców w kwestii przyszłości Wielkopolski – uświadomiły wszystkim, że nadchodzi czas próby.
Kiedy do Poznania przyjechał Ignacy Jan Paderewski, na ulicach wrzało, a patrioci nie chcieli już czekać.
W Powstaniu bezpośredni udział wzięło około 16 procent Wielkopolan. Pozostali wspierali ich materialnie i organizacyjnie.
Kiedy dowództwo Powstania Wielkopolskiego objął, w połowie stycznia, przybyły z Warszawy generał Józef Dowbor –Muśnicki, stworzył z wielkopolskiego pospolitego ruszenia doskonale zorganizowaną i wyposażoną wysiłkiem niemal wszystkich mieszkańców regionu, silną Armię Wielkopolskę, która pod koniec walk liczyła 130 tysięcy osób i skutecznie powstrzymała niemieckie kontrnatarcie.
Wielkopolanie zwyciężyli!
A potem tę okupioną krwią wolność dobrze wykorzystali, aktywnie włączając się w budowę Niepodległej Rzeczypospolitej
Szanowni Państwo
Jesteśmy tutaj, aby dawać świadectwo tamtych lat, aby mówić o ludziach i zdarzeniach, z których jesteśmy dumni.
Powstanie Wielkopolskie jest częścią naszej wspólnej tożsamości, nie tylko wielkopolskiej.
Zasługuje na pamięć i docenienie, a jego uczestnicy na hołd i szacunek.
Bardzo dziękuję wszystkim, szczególnie Panu Prezydentowi, którzy są dziś z nami, wspierając nasze działania i rozumiejąc ich znaczenie.
Dziękuję przedstawicielom towarzystw Pamięci Powstania Wielkopolskiego z Województwa Lubuskiego, Kujawsko-Pomorskiego, Mazowieckiego, Zachodniopomorskiego.
Dziękuję służbom mundurowym, harcerzom,
młodzieży ze szkół noszących imię Powstańców Wielkopolskich, dziękuję mieszkańcom Warszawy, którzy przybyli na nasze uroczystości.
Jestem dumny, że wspólnie możemy powiedzieć
Cześć zwycięskiej Wielkopolskiej Insurekcji,
Cześć jej bohaterskim uczestnikom.