95 lat temu Wielkopolanie stanęli do walki o wolność i niepodległość. Solidarnie, ramię przy ramieniu, ponad podziałami. Chwycili za bron i zwyciężyli! A drogę do zwycięstwa znaczyły mogiły zabitych i tysiące rannych. Szli do Powstania z każdego niemal wielkopolskiego domu, walczyli o każdy skrawek ziemi. Bo takie było dziedzictwo kilku pokoleń tej wolności pragnących – pomimo szykan, prześladowań i brutalnej germanizacji. Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, aby oddać im hołd i dać świadectwo ich czynów. To zaszczyt i nasz obowiązek – wobec przodków i polskiej historii. Szanowni Państwo Powstanie Wielkopolskie długo nie mogło doczekać się sprawiedliwej oceny. Jego uczestnicy odeszli już na zawsze, często w poczuciu rozgoryczenia.
Niedoceniani w II Rzeczypospolitej, z zaciekłością ścigani i mordowani przez hitlerowców, spychani na margines historii po wojnie – w wolnej i demokratycznej Polsce mają prawo do pamięci i najwyższego szacunku. Mają prawo do prawdy o tej najdłuższej „wojnie nowoczesnej Europy”, której Powstanie Wielkopolskie było ostatnim, bohaterskim akordem. Wielkopolanie zwyciężyli, bo przez ponad 120 lat niewoli byli zdolni ocalić kolejne pokolenia dla Polski, doskonale zorganizować się i podjąć walkę, gdy przyszła pora. Zapisy Traktatu Wersalskiego, określającego zachodnie granice Polski, ustalono w Wielkopolsce – przelaną krwią. Ustalono je tam, gdzie Polska była zawsze, pomimo szykan i zaborczych prześladowań, pomimo oportunizmu wojennych zwycięzców.
Wielkopolanie wolność sobie wywalczyli!
Spadkobiercy idei Karola Libelta, Hipolita Cegielskiego, Karola Marcinkowskiego, księdza Piotra Wawrzyniaka i całej rzeszy popularyzatorów pracy organicznej, udowodnili odwagą, solidarnością i doskonałą organizacją, skuteczność i słuszność prowadzonych pod zaborami działań.
Tragiczne losy Powstania Listopadowego i Powstania Styczniowego, w którym wielu Wielkopolan brało czynny udział, pokazały, że osłabiony i wykrwawiony naród nie ma szans na zwycięstwo, że trzeba go wzmocnić i być gotowym, gdy przyjdzie pora.
Lata żmudnej pracy organicznej, budowania silnych struktur gospodarczych Polaków pod zaborem pruskim i patriotycznego wychowania młodzieży pozwoliły wykształcić nowoczesne, doskonale zorganizowane i świadome swych celów społeczeństwo. Społeczeństwo, które gotowe było podjąć walkę. Społeczeństwo, które potrafiło być podmiotem swych dziejów.
Wybuch Powstania Wielkopolskiego był spontaniczny, ale nie przypadkowy, a przebieg walk udowodnił jego znakomite przygotowanie, zdolności dowódców i oddanie całego społeczeństwa. W walkach brało udział około 16 procent Wielkopolan, pozostali wspierali ich materialnie, żywili, zapewniali noclegi w mroźne, zimowe noce. Tak było wszędzie. Przypinając biało-czerwone kokardy do płaszczy i poniemieckich mundurów, Wielkopolanie szli do walki bez fanfar, bez rozgłosu, bez poetów opiewających ich czyny. Szli, bo tak było trzeba. I nieśli te wolność sobie, a potem innym – w wojnie polsko-bolszewickiej, w powstaniach śląskich. Bo tak było trzeba.
Wykształcona z pospolitego, początkowo, ruszenia 120-tysięczna Armia Wielkopolska stała się chlubą II Rzeczypospolitej, a byli powstańcy z radością podjęli trud budowy niepodległej już ojczyzny.Jak ich przez lata uczono.
W Panteonie Polskich Bohaterów, przy Grobie Nieznanego Żołnierza oddajemy hołd Powstańcom Wielkopolskim, z radością mówiąc Gloria Victoribus – chwała zwycięzcom. Chlubne karty polskiej historii, zapisane przez naszych przodków, godne są szacunku i refleksji. Refleksji, jak cenna była dla nich wolność, jak wiele byli w stanie dla niej poświęcić. Pozostawili nam dumę i ogromne zobowiązanie, któremu chcemy sprostać. I sprostamy.
Szanowni Państwo, z radością obserwuję, jak z każdym rokiem jest nas więcej w tej szlachetnej sztafecie pamięci – zarówno w Wielkopolsce, jak i w Warszawie.
Ogromnym zaszczytem jest dla nas Honorowy Patronat Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisława Komorowskiego nad uroczystościami 95-lecia Powstania Wielkopolskiego oraz uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej podkreślająca znaczenie Wielkopolskiej Insurekcji w dziejach polskiego narodu.
Wzmocniło to nasze przekonanie, że działania związane z popularyzacją wiedzy o znaczeniu Wielkopolskiej Insurekcji są dostrzegane, że mamy tak ważne i potrzebne wsparcie.
Bardzo za to dziękuję. Dziękuję mieszkańcom Warszawy, którzy przeszli z nami ulicami stolicy i są dziś tutaj. Dziękuję Wielkopolanom, którzy tak licznie przybyli do Warszawy. Dziękuję przedstawicielom środowisk kultywujących pamięć Powstania Wielkopolskiego z Województwa Lubuskiego, Kujawsko-Pomorskiego, Mazowieckiego, Zachodniopomorskiego. Dziękuję młodzieży ze szkół noszących imię Powstańców Wielkopolskich. Dziękuję wszystkim uczestniczącym w dzisiejszej uroczystości. W 95 rocznicę Wielkopolskiej Insurekcji, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, uczcijmy wspólnie pamięć Powstańców Wielkopolskich, synów polskiego narodu.
Cześć im i chwała!