Wielkopolskie Muzeum Niepodległości nabyło na aukcji oryginalną odznakę Wielkopolska Matkom Poległych. Do tej pory w jego zbiorach znajdowała się oryginalna matryca i patent do odznaczenia. W gablocie jednak eksponowano kopię krzyża. Dlaczego? Ponieważ mimo tego, że gen. Józef Dowbor Muśnicki mówił, że odznaczeń wydano ponad 1 500, do dziś zachowało się tylko „kilka” sztuk w zbiorach muzealnych i zapewne u prywatnych kolekcjonerów. To wyjątkowe w historii odznaczenie, o czym mówi Marcin Wiśniewski, kustosz i kierownik Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919.
TEKST: Anna Skoczek
Jak mówi Marcin Wiśniewski, kierownik Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919, warto zwrócić uwagę na ciekawostkę ze wspomnień gen. Dowbora Muśnickiego z 1935 roku. Pisał on wówczas o tym, że pierwsze odznaki zostały wykonane ze srebra podarowanego mu na potrzeby wojska. Były to przeważnie monety obiegowe państw zaborczych, można przypuszczać, że w szczególności monety pruskie. Generał kazał właśnie z nich zrobić krzyże, które wydawano matce poległego wraz z patentem. Patent to swego rodzaju certyfikat, dokument, na którym znajduje się numer, imię i nazwisko matki oraz dane poległego Powstańca.
Według wspomnień Dowbora Muśnickiego rozdano tych krzyży ponad półtora tysiąca, ale jeśli faktycznie aż tyle odznak trafiło do matek poległych Powstańców, to wielu historyków zastanawia się gdzie one są, bo do dziś przetrwało dosłownie „kilka” sztuk. – Jednym z powodów na pewno było to, że odznaczenie mogły nosić tylko te konkretne, wskazane w patencie kobiety. – mówi kustosz Marcin Wiśniewski – Określono to w dekrecie Rady Ludowej, w którym czytamy, że po śmierci osoby upoważnionej do noszenia znaku, przechodzi on do spadkobierców bez prawa noszenia, a jedynie jako pamiątka rodzinna. – dodaje.
Ze wspomnień rodzin Powstańców wynika, że dla kobiet które straciły synów było to bardzo ważne odznaczenie, z którym niejednokrotnie były chowane. Kolejnym powodem, dla którego krzyży jest dziś tak niewiele, jest fakt, że po wybuchu drugiej wojny światowej były niszczone lub ukrywane. – Za posiadanie takiego odznaczenia można było trafić albo do Fortu VII, zostać wywiezionym do obozu koncentracyjnego, albo zostać zabitym. – tłumaczy kustosz Wiśniewski. – Był to znak dla Niemców, że rodzina była zaangażowana w Powstanie Wielkopolskie, co zasługiwało wówczas na najwyższą karę. – dodaje. Ponadto należy wziąć pod uwagę, że część rodzin wyjechała z Polski po Powstaniu. Być może to właśnie w innych krajach dziś znajdują się kolejne egzemplarze tego wyjątkowego odznaczenia?
Zakup to dopiero początek
Odznaczenia Wielkopolska Matkom Poległych przyznawano tylko kobietom, matkom, które opłakiwały po walkach swoich synów. Zdarzały się sytuacje, że na polu walki ginęły wszystkie ich dzieci. Przyznawanie krzyży ustanowiono rozkazem dziennym z 22 kwietnia 1919. Załącznikiem do rozkazu był dokument, w którym dokładnie opisywano krzyż – jego wymiary, kolorystykę itd. Dokładnie 5 dni po jego wydaniu wspomina o nim „Kurjer Poznański”, w którym czytamy między innymi, że: „W walkach o oswobodzenie Wielkopolski widzimy wiele przykładów bohaterstwa u naszych żołnierzy. Idą w bój z radością i poświęcają życie swe za Ojczyznę. Że mimo wiekowej niewoli i ucisku krzyżackiego miłość Ojczyzny i bohaterstwo u Wielkopolan nie wygasły, jest to zasługą w największej mierze matek Polek, które wszczepiły w dzieci swe rycerskość, patrjotyzm i ukochanie kraju. Cześć więc matkom bohaterów.”
Ówcześni dziennikarze na prośbę Naczelnej Rady Ludowej zwrócili się z petycją do wszystkich formacji wojskowych, instytucji, urzędów, gmin o przekazanie informacji o znanych im oficerach i żołnierzach, którzy zginęli w walkach od 27 grudnia roku 1918. Informacje te miały trafić do Dowództwa Głównego. – W tym miejscu warto podkreślić, że pierwsze godziny Powstania Wielkopolskiego były chaotyczne i informacje o zabitych powstańcach nie spływały na bieżąco do dowództwa Wojsk Wielkopolskich. Temat trzeba było trochę uporządkować, stąd pojawiający się w prasie apel – mówi kustosz Marcin Wiśniewski. Pierwsze odznaki trafiły do matek na przełomie maja i czerwca 1919 roku. Ile ich faktycznie powstało? Tak naprawdę do dziś pozostaje to zagadką, ponieważ nie przetrwała lista nazwisk kobiet, które dostały krzyże, i jak przyznaje Marcin Wiśniewski, zniszczenia wojenne spowodowały, że według aktualnej wiedzy historyków, dokument przepadł bezpowrotnie. – Mamy jednak nadzieję, że z biegiem lat choć częściowo uda nam się ją odtworzyć – mówi kierownik Muzeum Powstania Wielkopolskiego.
Bezcenny eksponat
Krzyż zakupiony na aukcji przez Wielkopolskie Muzeum Niepodległości to wyjątkowy eksponat również z tego powodu, że ostatni raz, tożsamy pojawił się na aukcji 7 lat temu. Przez te lata nie było nawet możliwości zdobycia takiego odznaczenia. Czy istnieje jakiekolwiek zagrożenie, że zakupiony krzyż może być kopią?
– Sprawdziliśmy go bardzo dokładnie i są tam takie elementy, które świadczą o jego oryginalności. To szczegóły, których nie dałoby się podrobić. – tłumaczy Marcin Wiśniewski. W końcu możemy powiedzieć, że w zbiorach naszego muzeum mamy już komplet. Jest matryca, krzyż i patent. Mimo ogromnej satysfakcji na pewno się nie zatrzymamy i jeśli uda nam się trafić na kolejną odznakę, będziemy się starali ją zdobyć. – dodaje rozmówca. Sama matryca do wybijania odznaczeń znajduje się w zbiorach Muzeum od 2004 roku Niestety niewiele wiadomo na temat jej historii, bo osoba przekazująca eksponat trafiła na niego przypadkowo. – Jesteśmy jednak z całą pewnością w stanie powiedzieć, że matryca, która znajduje się na naszej ekspozycji jest jedyna w Polsce i nikt inny już takiej nie będzie miał – tłumaczy kustosz Wiśniewski – Być może nawet było ich kilka, ale do dziś nie przetrwała żadna inna. Przed nami być może wyzwanie, żeby spróbować zrobić przy jej użyciu kopię? Być może kiedyś spróbujemy.
Na pierwszym zdjęciu: odznaka Wielkopolska Matkom Poległych, materiały ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Fot. Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, 2023.
Na drugim zdjęciu: odznaka Wielkopolska Matkom Poległych, materiały ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Fot. Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, 2023.
Na trzecim zdjęciu: patent do odznaczenia Wielkopolska Matkom Poległych, materiały ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Fot. Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, 2023.
Na czwartym zdjęciu: matryca do odznaczenia Wielkopolska Matkom Poległych, materiały ze zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Fot. Wielkopolskie Muzeum Niepodległości, 2023.
Na piątym zdjęciu: Marcin Wiśniewski, kustosz i kierownik Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Fot. Anna Skoczek, 2023.