Zmagania na frontach Powstania Wielkopolskiego przełomu roku 1918 i 1919 to nie tylko szlak bojowy żołnierzy, rozstrzygnięcia dowódców czy decyzje władz politycznych, ale również martyrologia zawarta na kartach wspomnień, opracowań naukowych czy w pamięci późniejszych pokoleń. Taką formą przekazu wiedzy o ówczesnych wydarzeniach jest malowana historia Powstania.
Znamy ją z dwunastu reprodukcji obrazów pędzla Leona Prauzińskiego – artysty malarza i powstańca wielkopolskiego. Obrazy, których reprodukcje zachowały się w postaci pocztówek drukowanych okazjonalnie od czasów dwudziestolecia międzywojennego, przedstawiają sceny związane z kolejnymi etapami Powstania Wielkopolskiego i działaniami wyzwoleńczymi. Oryginały obrazów zostały zniszczone podczas okupacji hitlerowskiej, gdyż wszystko, co kojarzyło się Niemcom z Powstaniem, było z zapiekłością unicestwiane, a sami powstańcy – wciągnięci na listy – tropieni, więzieni i mordowani. Taki los spotkał malarza i bohaterskiego bojownika o wolność, Leona Prauzińskiego.
Urodzony w Poznaniu, uczył się gimnazjum w Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim. Jak wielu poborowych z zaboru niemieckiego, został powołany w szeregi armii niemieckiej na front zachodni I wojny światowej (1914-1918). Brał udział m.in. w krwawej walce o francuską twierdzę Verdun w 1916 roku. Ciężko ranny w Lasach Argońskich, po okresie rekonwalescencji wrócił do Poznania. Maturę zdał po odzyskaniu niepodległości w poznańskim gimnazjum Marii Magdaleny. Malarskie studia kierunkowe ukończył na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Z żoną Ireną dochowali się dwóch synów.
W Powstaniu Wielkopolskim walczył pod Wolsztynem, Zbąszyniem, Babimostem i Kopanicą. Po zakończeniu działań wojennych na granicy zachodniej brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej (1919-1921). Podczas II wojny światowej zrezygnował z ukrywania się, co pozwoliło gestapo na szybkie ujęcie i osadzenie w Forcie VII w Poznaniu. Zginął zastrzelony na terenie obozu w styczniu 1940 roku.
Rodzinę Leona Prauzińskiego wypędzono do Generalnego Gubernatorstwa, a prace artysty zniszczono. Prauzińscy po wojnie przez wiele lat odbudowywali kolekcję prac odkupując prace, które pojawiły się na rynkach antykwarycznych.
Źródło zdjęć: Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu