Na tej stronie używamy plików cookie w celu zapewnienia prawidłowego działania poszczególnych jej funkcji. Zgoda ta jest dobrowolna, nie jest wymagana do korzystania z naszej strony internetowej i można ją w każdej chwili odwołać lub zmienić według własnych preferencji.
Początkowo – na wieść o zbliżających się oddziałach powstańczych – niemieckie wojska opuściły Rakoniewice i wycofały się do Rostarzewa. Niestety wkrótce zmienili zdanie i postanowili odbić miasto.
Cmentarz przy ul. Zamkowej, mogiła powstańców
03 stycznia 1919: Niemcom podstęp się nie udał
Początkowo – na wieść o zbliżających się oddziałach powstańczych – niemieckie wojska opuściły Rakoniewice i wycofały się do Rostarzewa. Niestety wkrótce zmienili zdanie i postanowili odbić miasto. Oddział Grenzschutzu pociągiem pod osłoną lasu podjechał pod Rakoniewice i planował uderzyć na miasto po zmierzchu. Okazało się jednak, że dowodzący powstańcami ppor. Stanisław Siuda przewidział taką ewentualność, ubezpieczając odpowiednio miasto, jak również przygotowując plan potencjalnego kontrataku. Skutkiem tego Niemcy zostali ostrzelani z karabinów maszynowych i musieli wycofać się z powrotem do Rostarzewa.
Utrzymanie Rakoniewic udało się jeszcze z jednego powodu – do miasta stale napływali kolejni powstańcy, których liczba osiągnęła w pewnym momencie ok. 400, co dawało dowództwu większe pole manewru w walce. Mimo bardzo słabego uzbrojenia – jedynie 30% powstańców miało broń – udało się zatrzymać niemiecki kontratak i utrzymać Rakoniewice.
Dołącz do nas